poniedziałek, 10 grudnia 2012

Jesienna chandra!

Powinnam w końcu oduczyć się nawyku tęsknienia za ludźmi, dla których nic nie znaczę.



Po prostu idź za nią, nie zastanawiaj się, przecież mówiłeś, że ją kochasz.


Tak trudno mi, trudno mi być.  


Wewnątrz mnie, skręca się tysiąc problemów


przeszłość niszczy przyszłość .


jeśli ciągle jesteś zazdrosna , to kochasz .


każdego dnia umieram na nowo .


nie ukrywajmy . przecież spieprzyliśmy sobie życie oboje .


w pogoni za nieosiągalnym , przegapiłam stację : szczęście .


zjebałeś wszystko , a ona wciąż na Ciebie czeka .

podziwiam dziewczyny , po których nie widać , że cierpią .


życie ? teorię znam na pamięć .


ja Ci tu miłość wyznaję , a ty mi tu z lubieniem wyjeżdżasz o.O


 najśmieszniejsze jest to , że nigdy nie przestaniesz być dla mnie ważny . . 

i pustki po Tobie jeszcze nikt nie zapełnił .


. . . kiedyś zrozumiesz , że mi zależy .



zmierzam do załamania nerwowego .


istny bałagan w głowie .


umieram z miłości . 


Koniec? Miń go i idź dalej.


Sam na sam ze sobą. I tylko jedno pytanie. kocham?



ehh, taki malutki poworcik! Piszcie komentarze, bo chcę czuć ze ktoś tu zagląda jednak ;D